Co zyje 2 dni? Samce wielu jętek żyją 1-2 dni, a czasami zdarza się, że potrafią przetrwać tylko kilka godzin. Samice jętek żyją zazwyczaj trochę dłużej, bo parę dni, a czasami nawet kilka tygodni. Prawdziwą rekordzistką jest samica amerykańskiej jętki z gatunku Dolania americana, która żyje zaledwie 5 minut! Co żyje Bobbi Brown miała 22 lata 27 lipca 2015 08:20 | Aktualizacja 27 lipca 2015 10:29 Mniej niż 1 min czytania. id/PAP Pozostają ci jedynie niektóre gryzonie. Myszy żyją średnio 1,5-2 lata, nie więcej niż 3 lata. Chomik żyje około 2-3 lata, bardzo rzadko się zdarza żeby żył dłużej. Natomiast szczury podobnie jak chomiki, żyją średnio 2-3 lata, maksymalnie do 4-5 lat. Tak samo długo jak szczury żyją myszoskoczki. Czas trwania poszczególnych etapów szacuje się na: 20 lat lub dłużej (często to okres przed rozpoznaniem choroby) – w łagodnym (wczesnym) stadium choroby Alzheimera; 2-10 lat – w średnio zaawansowanym (umiarkowanym) stadium choroby Alzheimera; 1-5 lat – bardzo zaawansowane (późne, głębokie) stadium choroby Alzheimera. Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Bobbi Kristina Brown, córka Whitney Houston nie żyje. Dziewczyna zmarła 26 lipca w wieku 22 lat. Bobbi Kristina Brown końcem stycznia została znaleziona Powracała do zdrowia przez trzy lata. Podczas rekonwalescencji napisała książkę biograficzną Wróć do Sorrento?, w której wspominała swoją karierę oraz pracę artystyczną we Włoszech. W 1968 otrzymała Nagrodę Komitetu ds. Radia i TV za wybitne osiągnięcia w dziedzinie polskiej piosenki popularyzowanej w radiu i telewizji. Las Vegas / l ɑ ː s ˈ v e ɪ. ɡ ə s / – najbardziej zaludnione miasto w amerykańskim stanie Nevada, w hrabstwie Clark. Na świecie kojarzone jest przede wszystkim z grami hazardowymi, zakupami oraz wyszukanymi restauracjami i luksusowymi hotelami. Las Vegas, które samo siebie określa mianem światowej stolicy rozrywki, słynie z VVXT4B. 12 marca 2017 Rezeda Sudecka Praca, praca, praca. Nawet w niedzielę M nie odpuszcza. Trzeba koniecznie skończyć ogrodzenie, bo w kwietniu chcemy zaprosić pierwszych gości., a nie możemy pozwolić na to, aby Dina miała z nimi kontakt. Podzielimy teren: dla gości pół hektara, a dla psów hektar 😉 Dinka jako były pies łańcuchowy potrafi czasami zaskoczyć swoją reakcją. Wobec nas nigdy nie okazała żadnej agresji, ale dla obcych bywa niemiła. Nie można środy w robieniu płotu pomaga mój nieoceniony teść. Nie chciałabym wspominać o jego peselu, ale praca po dwanaście godzin na dobę w głowie mi się nie mieści. Dlatego siadam i piszę, a co tam. Ja nie jestem herosem i nie samą robotą człowiek żyje. Odrywam myśli od codziennych zmagań i spoglądam w przeszłość, bo niedawno namierzyliśmy w bibliotece w Marburgu publikację poświęconą Janicom napisaną przez von Artura Nittela w 1944 roku. Niestety, jako nieogarnięci w niemieckim musimy czekać na tłumaczenie. Na razie mamy parę akapitów, już zapowiada się ciekawie. Johnsdorf Próba opisania historii wsi I Historia zaczyna się dla naszej wsi wraz z ponownym zasiedleniem niemieckiego wschodu po roku co działo się wcześniej osłonięte jest mgłą tajemnicy. Wobec faktu, że na polach Johnsdorfu nie znaleziono do dziś żadnych śladów ani germańskiego, ani słowiańskiego życia, pozwala przypuszczać, że chodzi tu nie o zasiedlenie ponowne, lecz o nowe osadnictwo. Odnalezione kołowrotki (wrzeciona) pochodzą wszystkie z okresu niemieckiego średniowiecza. Wsie powiatu Lwóweckiego powstały w większości w ostatnich dziesięcioleciach 13 wieku. Johnsdorf to typowa łańcuchówka z zagrodami we frankońskim stylu budowlanym. Należy liczyć się z tym, że mamy do czynienia z jednym z najstarszych założeń wsi na Śląsku, ponieważ sołectwo założono z 4 polami (włókami). Wsie zakładane w 14. I 15. wieku miały mniejsze sołectwa. Nazwa wsi pochodzi nie od Johannesa, wtedy nazywała by się dzisiaj Hansdorf, lecz od Jonasa, jak jest to w najstarszej wzmiance z roku 1386 gdzie znajdujemy Jonsdorff, a nieco później Jonasdorff. Zaglądam też na stare mapy, których ostatnio nam sporo przybyło. Co powiecie na taką? XVII wiek Powiększony fragment z Janicami (Ichnsdorf) Albo na taką, jeszcze starszą? Do kompletu dodaję nasz klejnocik czyli najstarsze znalezisko ze strychu: deska ze skrzyni posagowej, rówieśniczka mapy. Data w przybliżeniu Rozalia Aleksandrowicz, jedna z najbardziej znanych gorzowianek, wieloletnia radna miejska i przewodnicząca gminy tatarskiej, zmarła w środę. Miała 75 lat. Była absolwentką technikum gastronomicznego. Prowadziła jedną z najbardziej znanych cukierni w mieście - Maleńką przy ul. Chrobrego. Przez lata działała w Stronnictwie Demokratycznym, była radną kilku kadencji. Bezskutecznie kandydowała do Senatu. Założyła i szefowała fundacji Gorzowskie Zdrowie, która kupowała urządzenia medyczne. Przez kilka lat była też przewodniczącą gorzowskiej gminy muzułmańskiej. Miała dwoje dorosłych dzieci. Pożegnanie zmarłej odbyło się w czwartek na cmentarzu komunalnym, pogrzeb odbędzie się w Warszawie. Z parafii św. Franciszka w Zabrzu do Niemiec wyjechało 13 młodych ludzi. Od 8 do 10 kwietnia integrowali się z rówieśnikami, których będą gościli w lipcu. Kilka osób opowiedziało nam o swoich wrażeniach z wizyty w Lipsku Szymon Zmarlicki /Foto Gość Zanim goście zza Odry przyjadą do Zabrza na Dni w Diecezji, młodzież z parafii św. Franciszka odwiedziła ich w Niemczech. – Dla wielu to było zupełnie nowe doświadczenie – opowiadają o wizycie u swoich rówieśników. Jak przebiegała integracja z niemiecką młodzieżą? Ugościli nas bardzo miło! Tamtejsza młodzież naprawdę jest młoda – ich wspólnota składa się z osób mających 15–18 lat, dlatego w trakcie naszej wizyty dużą rolę odgrywali też ich rodzice. Rodziny były bardzo otwarte, ciekawiła ich Polska i uczyli się wymawiać nazwę „Zabrze”. Niezwykle miłe było również to, że pierwsze, co zobaczyliśmy zaraz po przyjeździe, to napis „Dzień dobry!” wymalowany na chodniku! A jak wy przygotowujecie się, by ugościć swoich rówieśników z Lipska? Co jakiś czas spotykamy się jako wolontariusze ŚDM i staramy się zorganizować im czas tak, by pobyt w Zabrzu był dla nich jak najbardziej ciekawy, a jednocześnie by skorzystali na tym duchowo, więc na pewno będziemy się razem modlić. Pokażemy im też miasto, łącząc zwiedzanie z zabawą. Inny dzień zaplanowany jest na sportowo. Oczywiście spędzą też trochę czasu z rodzinami, u których zamieszkają. Ilu Niemców spodziewacie się przyjąć w waszych domach? Ks. Z samej parafii, która nas gościła, przyjedzie 25 osób, a z całego Lipska – 67. Może nie jest to zbyt imponująca liczba, ale trzeba sobie uświadomić, że w tym mieście katolicy stanowią zaledwie 4 proc. mieszkańców. Moje wcześniejsze doświadczenia Kościoła w Niemczech były takie, że na niedzielnych Eucharystiach świątynie świecą pustkami. Natomiast kiedy zgromadziliśmy się w kościele w Lipsku, był on pełny! To perełka, która żyje, a nie umiera, tak jak inne niemieckie wspólnoty. Ks. Zarówno Lipsk, jak i sama tamtejsza parafia są dość niezwykłe jak na niemieckie realia. Kościół jest niedawno wybudowany, został oddany do użytku w zeszłym roku, podczas gdy wszędzie dookoła kościoły się zamyka. To też o czymś świadczy. oceń artykuł Róża jest chorobą skóry i tkanki podskórnej wywołaną przez paciorkowce. Bakterie wnikają do organizmu przez uszkodzoną skórę lub błonę śluzową i powodują zapalenie, najczęściej na kończynach dolnych lub twarzy. Skóra jest żywoczerwona, błyszcząca, obrzęknięta, wyraźnie odgraniczona od skóry zdrowej, bolesna. Leczenie polega na przyjmowaniu antybiotyków. Czym jest róża i jakie są jej przyczyny? Róża jest ostrym stanem zapalnym skóry i tkanki podskórnej. Jest to choroba zakaźna spowodowana przez paciorkowce grupy A – głównie Streptococcus pyogenes, niekiedy paciorkowce z grup C i G. Źródłem zakażenia jest człowiek. W organizmie ludzkim paciorkowce najczęściej występują w jamie nosowo-gardłowej i w okolicy odbytu. Mogą znajdować się także na przedmiotach. Do zakażenia dochodzi przez kontakt bezpośredni z nosicielami lub osobami chorymi. Bakterie wnikają do organizmu przez uszkodzoną skórę lub błonę śluzową. Zakażenie szerzy się naczyniami chłonnymi. Nieuszkodzone powłoki skórne stanowią naturalną barierę dla bakterii. Bariera ta może być upośledzona, np. wskutek urazu mechanicznego (czasami wystarczy niewielkie otarcie, które może pozostać niezauważone), po ugryzieniu lub użądleniu przez owada, w wyniku zaburzeń krążenia żylnego lub chłonnego (przewlekła niewydolność żylna, obrzęk limfatyczny, żylakowe owrzodzenia podudzi). Bakterie mogą się także przedostać do skóry z wewnątrzustrojowych ognisk zakaźnych. Osobami predysponowanymi do zachorowania są osoby w starszym wieku, dzieci i noworodki. Czynnikami ryzyka zachorowania są: przewlekły obrzęk kończyny (np. obrzęk limfatyczny kończyny górnej u kobiet po mastektomii), przebyta zakrzepica żył głębokich, owrzodzenia żylakowe podudzi, stan po operacji żylaków lub po pobraniu żyły do pomostowania aortalno-wieńcowego, cukrzyca, dożylne przyjmowanie narkotyków, zapalne choroby skóry ze świądem, grzybica stóp, zaniedbania higieniczne. Okres wylęgania wynosi 1–4 dni. Jak często występuje róża? Róża jest stosunkowo często występującą chorobą. Zgodnie z danymi epidemiologicznymi w Polsce w 2013 r. odnotowano 5242 zachorowania na różę, w tym 44,8% przypadków związanych z pobytem w szpitalu. Róża – objawy Róża jest chorobą zapalną skóry i tkanki podskórnej o nagłym początku i szybkim przebiegu. Główne objawy róży to zmiany skórne. Najczęstsza lokalizacja róży to podudzie (>80% przypadków), twarz oraz u kobiet po usunięciu piersi z powodu nowotworu kończyna górna. Skóra jest żywoczerwona, błyszcząca, obrzęknięta, wyraźnie odgraniczona od skóry zdrowej, bolesna przy dotyku, cieplejsza. Niekiedy zarówno w obrębie skóry zmienionej zapalnie, jak i na obrzeżu nacieku występują drobne wybroczyny. Mogą pojawić się też linijne zaczerwienienia skóry wzdłuż przebiegu naczyń chłonnych zmienionych zapalnie („smugi”, „pręgi”). Węzły chłonne położone najbliżej miejsca zakażenia mogą być powiększone i bolesne przy dotyku (np. w róży kończyny dolnej – węzły pachwinowe). Naciekowi zapalnemu towarzyszą obrzęki, ponieważ paciorkowce rozsiewają się naczyniami chłonnymi. Oprócz zmian skórnych, chorobie często towarzyszą objawy ogólne: dreszcze, wysoka gorączka do 40–41°C, złe samopoczucie. Dochodzi do powiększenia okolicznych węzłów chłonnych. Choroba nie pozostawia odporności na zakażenie, toteż często nawraca, zwłaszcza u osób predysponowanych. Powikłana róża może powodować poważne zaburzenia ogólnoustrojowe. W zależności od obrazu zmian skórnych, wyróżniamy różne postacie kliniczne róży: różę pęcherzową – pojawiają się pęcherze wypełnione jasną, surowiczą treścią; ustępuje bez pozostawienia blizn różę krwotoczną – występują krwawe wylewy do tkanek; ustępuje bez pozostawienia blizn różę zgorzelinową – ciężka postać z powstaniem obszarów martwicy; po przebyciu tej postaci choroby najczęściej pozostają blizny różę pełzającą lub wędrującą – gdy zakażenie szerzy się drogami naczyń limfatycznych w postaci wypustek, czasami objawy choroby mogą pojawiać się też w odległych od siebie miejscach, np. na drugiej stopie albo dłoni różę nawrotową – najczęściej daje powikłania w postaci słoniowacizny kończyn spowodowanej zaburzeniami odpływu chłonki. W badaniu lekarz może stwierdzić podwyższoną temperaturę ciała oraz charakterystyczne zmiany skórne. Co robić w przypadku wystąpienia objawów róży? Przy podejrzeniu róży należy zgłosić się do lekarza rodzinnego, celem ustalenia dalszego postępowania. W zależności od stanu ogólnego pacjenta i chorób współistniejących lekarz może zadecydować o włączeniu leczenia w warunkach domowych lub skierować pacjenta do leczenia szpitalnego. Rozpoznanie róży Zazwyczaj do ustalenia rozpoznania i włączenia leczenia wystarczają zgłaszane przez pacjenta dolegliwości oraz nieprawidłowości stwierdzane w badaniu fizykalnym. Lekarz może posiłkować się badaniami laboratoryjnymi: morfologią krwi, w której można zaobserwować leukocytozę, w rozmazie krwi przeważają neutrofile, podwyższone wartości CRP, podwyższone miano antystreptolizyny O (ASO). W niektórych wypadkach wskazane jest wykonanie USG kończyn dolnych metodą Dopplera w celu wykluczenia zakrzepicy żył kończyn dolnych. Róża - leczenie ambulatoryjne i domowe W leczeniu róży niezbędne jest zastosowanie antybiotykoterapii. W postaci łagodnej leczenie odbywa się w warunkach domowych antybiotykiem w formie doustnej. Natomiast w ciężkiej postaci zakażenia wskazana jest hospitalizacja i zastosowanie antybiotyków w formie dożylnej. Z reguły stosuje się antybiotyki z grupy penicylin lub ich pochodne. Poprawa po zastosowanym leczeniu zazwyczaj jest szybka, czasami już na drugi dzień dolegliwości stają się mniejsze. Jednak czasami na efekty leczenia należy poczekać ponad tydzień, dlatego bezwzględnie należy przestrzegać zaleceń lekarskich i nie przerywać na własną rękę antybiotykoterapii. Stosowanie antybiotyków trwa różnie długo. Jeżeli stan chorego leczonego w warunkach ambulatoryjnych ulegnie pogorszeniu, należy bezzwłocznie zgłosić się do lekarza, gdyż może być konieczna hospitalizacja. W celu zmniejszenia objawów choroby stosuje się leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe: paracetamol lub niesteroidowe leki przeciwzapalne. W leczeniu wspomagającym miejscowo można stosować okłady chłodzące (np. z jałowego 0,9% roztworu NaCl), nie stosować opatrunków uciskowych, a w przypadku róży na kończynie – uniesienie kończyny w celu zmniejszenia obrzęku. Niekiedy lekarz może zalecić leki moczopędne w celu zmniejszenia obrzęków oraz leki poprawiające krążenie. Po leczeniu róży podaje się czasami profilaktycznie leki przeciwzakrzepowe. Zastosowanie odpowiedniego antybiotyku zazwyczaj zapewnia całkowite wyleczenie róży. Choroba zazwyczaj nie pozostawia powikłań. Niepowikłana i właściwie leczona róża kończy się wyzdrowieniem w ciągu 1–2 tyg. Czasem obserwuje się łuszczenie oraz miejscowe przebarwienia skóry. W przypadku róży na kończynie dolnej czasem utrzymuje się przewlekły obrzęk. Niemniej jednak, w przypadku ciężkiego przebiegu choroby może być konieczne leczenie w warunkach szpitalnych. W przypadku róży, po przebyciu choroby, organizm nie uodparnia się na ponowne zachorowanie. Skłonności do nawrotów są na tyle charakterystyczne, że rumień zazwyczaj pojawia się dokładnie w tych samych miejscach, co przy poprzednich zachorowaniach. Obecność toksyn paciorkowców prowadzi do nieodwracalnego uszkodzenia układu chłonnego, dlatego leczenie róży nawrotowej może wymagać nawet kilkumiesięcznej kuracji. W warunkach domowych po zakończeniu leczenia zazwyczaj lekarz zaleci wizytę kontrolną celem oceny skuteczności terapii i ewentualnych powikłań. Róża – profilaktyka Prawdopodobieństwo zachorowania na różę wzrasta wraz z osłabieniem odporności organizmu. Dotyczy to przede wszystkim osób w podeszłym wieku, chorych na cukrzycę, jak również osób, które są podatne na infekcje bakteryjne i wirusowe. Najprostszą metodą uniknięcia zachorowania na różę jest skuteczne leczenie wszelakich infekcji, szczególnie wywołanych przez paciorkowce, np. anginy. Ponadto należy dbać o ogólną odporność organizmu przez stosowanie urozmaiconej diety bogatej w owoce i warzywa, unikanie nałogów oraz zwiększenie aktywności fizycznej. Istotną kwestią jest regularne wykonywanie badań kontrolnych stężenia cholesterolu, ciśnienia tętniczego oraz stężenia glukozy we krwi. Wyniki tych badań mogą pomóc zdiagnozować choroby układu sercowo-naczyniowego, które sprzyjają zachorowaniom na różę. Osoby z niewydolnością krążenia, szczególnie z żylakami oraz zaburzeniami odpływu chłonki, również stanowią grupę zagrożoną zwiększonym ryzykiem rozwoju róży. U takich osób nie należy lekceważyć nawet drobnych zmian skórnych, a przewlekłą niewydolność żylną i zakrzepicę w kończynach dolnych poddawać skutecznemu leczeniu. Nie ma szczepienia przeciwko róży. Nie ma też trwałej odporności po przechorowaniu róży. Rozedma płuc/ fot. Minerva Studio / Opublikowano: 12:26Aktualizacja: 11:22 Rozedma płuc (rozedma płucna) to poważna choroba, która nie jest wyleczalna, a objawy często nie są łatwe do zdiagnozowania. Jakie są przyczyny rozedmy płuc i powikłania tego schorzenia? Rozedma płuc – co to jest?Przyczyny rozedmy płucRozedma płuc – objawyDiagnoza rozedmy płucJak leczyć rozedmę płuc?Rozedma płuc – skutki i powikłaniaRozedma płuc – rokowania Rozedma płuc (inaczej rozedma płucna) to choroba, która polega na nieodwracalnym niszczeniu pęcherzyków płucnych i tym samym zmniejszeniu czynnej powierzchni oddechowej. Zwykle ta choroba występuje jako składowa obrazu POChP, czyli przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Wyróżnia się dwa główne typy rozedmy płuc: rozedma środka zrazika – dochodzi do zniszczenia pęcherzyków oddechowych, rozedma całego zrazika – zniszczeniu ulegają oskrzeliki oddechowe, woreczki pęcherzykowe oraz pęcherzyki oddechowe. W wyniku powstania rozległych zmian w miąższu płucnym pojawiają się rozległe pęcherze rozedmowe. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z Twoim mikrobiomem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Mama, Beauty Wimin Zestaw z myślą o dziecku, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z dobrym seksem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging Naturell Selen Organiczny 200 µg, 365 tabletek 73,00 zł Przyczyny rozedmy płuc Przyczyną rozedmy płuc jest przede wszystkim palenie tytoniu – w takim przypadku rozedma powstaje w górnych partiach płuc. Jest to przede wszystkim rozedma środka zrazika. Na tę chorobę narażone są osoby przebywające w środowisku o zwiększonej zawartości pyłów w powietrzu. Rzadziej rozedma płucna spowodowana jest przez niedobór alfa1-antytrypsyny. Zmiany powstają wtedy w płatach dolnych już około 30. roku życia, szczególnie jeśli osoba chora pali tytoń. Choroba przebiega jako rozedma całego zrazika. Rozedma płuc – objawy Objawy rozedmy płuc wiążą się z niewydolnością oddechową powstałą w wyniku zniszczenia prawidłowego miąższu płucnego. Problemy z zaczerpnięciem powietrza zwiększają się wraz z rozwojem choroby. Początkowo pojawia się duszność przy znacznym wysiłku, a w skrajnych przypadkach może dojść do niemożności wykonania z jej powodu codziennych czynności. W zaawansowanej chorobie płuca rozedmowe nadmiernie wypełniają klatkę piersiową, co jest widoczne pod postacią klatki piersiowej beczkowatej. Pacjenci nierzadko są wyniszczeni, widać ich ciągły wysiłek. Chorobę rozpoznaje się na podstawie badań obrazowych. Rozedma płucna w RTG charakteryzuje się spłaszczeniem przepony, poziomym ustawieniem żeber, nadmiernym przejaśnieniem pól płucnych. Pewne rozpoznanie uzyskuje się na podstawie tomografii komputerowej o wysokiej rozdzielczości (TKWR), badanie jednak nie jest konieczne w przypadku osób chorych na POChP. Diagnoza rozedmy płuc W diagnozowaniu rozedmy płuc wykonuje się: tomografię komputerową klatki piersiowej; RTG klatki piersiowej – jeżeli pacjent ma rozedmę płuc na zdjęciu widać jaśniejsze elementy w polach płucnych, spłaszczenie przepony i czasem pęcherze rozedmowe; gazometrię, która pozwala rozpoznać i kontrolować zaburzenia równowagi kwasowo-zasadowej; spirometrię, która mierzy objętość oraz pojemność płuc i przepływ powietrza. Jak leczyć rozedmę płuc? Leczenie rozedmy płuc jest wielokierunkowe, oprócz farmakoterapii wykorzystuje się też rehabilitację i odpowiednią dietę. Leczenie rozedmy płuc opiera się na terapii choroby podstawowej, czyli POChP, jest dobierane indywidualnie do potrzeb pacjenta, w zależności od wyników gazometrii oraz spirometrii. Opiera się przede wszystkim na terapii choroby podstawowej, rehabilitacji oddechowej i odpowiednim odżywianiu. Stosuje się leki rozkurczające oskrzela, długo i krótko działające, sterydy, a przy leczeniu zaostrzeń antybiotyki. W przypadku nasilonej duszności wdraża się tlenoterapię. W przypadku niedoboru alfa1-antytrypsyny już u młodych ludzi można wdrażać leczenie substytucyjne, jest ono jednak bardzo drogie i nierefundowane w Polsce. Niektórzy chorzy kwalifikują się do zabiegów operacyjnych rozedmy płuc polegających na wycięciu pęcherzy rozedmowych, zmniejszeniu objętości płuc lub ich przeszczepieniu. Rehabilitacja w rozedmie płuc zapobiega progresji zmian, ma szczególne zastosowanie u osób, u których mimo optymalnego leczenia nadal występuje duszność. Wspomagająco można wykorzystywać ćwiczenia oddechowe, ogólnousprawniające ćwiczenia fizyczne, edukację chorego i jego bliskich. Konieczne jest leczenie uzależnienia od tytoniu oraz odpowiednie wsparcie psychiczne. Dieta przy rozedmie płuc ma również niezmiernie ważne znaczenie, ponieważ chorzy z powodu duszności mogą mieć problemy z odpowiednim odżywianiem się. Należy zapewnić choremu odpowiednią podaż kalorii, posiłki podawać w mniejszych porcjach, kilka w ciągu dnia, a jeśli to konieczne, dietę uzupełnić odżywkami. Rozedma płuc – skutki i powikłania Gdy dojdzie do pęknięcia pęcherzyka w płucach, powietrze przedostaje się do jamy opłucnej i powoduje ucisk na tkankę płucną oraz upośledzenie oddychania. Objawia się to nagłym, silnym bólem w klatce piersiowej, który może promieniować do pleców lub ramienia, dusznością i suchym kaszlem. Odma opłucnowa może również nie dawać żadnych symptomów. Sytuacja taka wymaga szybkiej interwencji. Lekarz u pacjenta z pęcherzykami na płucach stwierdza ściszenie szmeru pęcherzykowego i nadmierny odgłos opukowy. Rozpoznanie stawia się za pomocą zdjęcia rentgenowskiego klatki piersiowej. W zależności od wielkości odmy i stanu pacjenta leczenie może być zachowawcze. Odmę można zdrenować (założyć dren poprzez ścianę klatki piersiowej do jamy opłucnej) lub leczyć operacyjnie (w przypadku nawracania bulle rozedmowe usuwa się operacyjnie). Rozedma płuc – rokowania Długość życia z rozedmą płuc zależy od wielu czynników zewnętrznych oraz wewnętrznych. Rokowanie poprawia się znacząco przy zaprzestaniu palenia tytoniu. Niekorzystnymi czynnikami rokowniczymi są nasilona duszność, zmniejszona wydolność wysiłkowa, niedożywienie i częste zaostrzenia choroby. Czy rozedma płuc jest wyleczalna? Niestety choroba ta nie jest wyleczalna – terapia zmniejsza objawy i zapobiega powstawaniu kolejnych zmian, dlatego powinna być stosowana regularnie i modyfikowana w zależności od objawów. Życie z rozedmą płuc jest mniej uciążliwe, gdy chory stosuje się do zaleceń lekarskich oraz unika czynników ryzyka. Bibliografia Przytrzymaji odkryj Szczeklik A., Interna Szczeklika, Medycyna Praktyczna, Kraków 2018. Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami Ewelina Stefanowicz lekarz Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. lek. Ewelina Stefanowicz Lekarka stażystka, absolwentka Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Mam za sobą wiele miesięcy praktyk w licznych trójmiejskich szpitalach. Interesuję się funkcjonowaniem ludzkiego organizmu zarówno od jego fizycznej, jak i psychicznej strony Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy

roza ktora zyje 2 lata